Obrona Afsluitdijk – umocnienia KornwerderzandŁukasz Drzenslawspółpraca: Andrzej Drozdowski Fot. 01. Schron VI od czoła. Po prawej stronie kadru strzelnica armaty ppanc, na lewo od centrum kadru szczelina obserwacyjna, po lewej druga strzelnica armaty ppanc. Fot. Łukasz Drzensla.
Mapa. 01. Lokalizacja Kornwerderzand na mapie Niderlandów. Mapa na licencji Open Database License © OpenStreetMap contributors. Istotnym aspektem sztuki fortyfikacji jest umiejętne wykorzystanie terenu, lub przystosowanie miejsca do obrony. Przypadek umocnień w Kornwerderzand jest szczególnie ciekawy i godny umówienia. Długiej na 32 kilometry zapory wodnej Afsluitdijk jeszcze kilka lat przed budową fortyfikacji nie było. Jednakże jej powstanie nie byłoby możliwe, gdyby nie budowa fortyfikacji. Co więcej, Przyjrzyjmy się bliżej tym niezwykle ciekawym schronom o niecodziennej lokalizacji i godnej omówienia konstrukcji. W 1921 r. holenderski rząd podjął decyzję o wybudowaniu tamy, która zamknęłaby zatokę Zuiderzee, tworząc jezioro. Tama miała zaczynać się w miejscowości Den Oever, a kończyć w Zurich. Dowódcy holenderskiej armii sprzeciwiali się budowie tamy, ponieważ pozwalałaby ona Niemcom na szybki atak z kierunku północno wschodniego. Wypracowano jednak porozumienie, na mocy którego wojsko miało wybudować ze środków cywilnych zespoły umocnień, które miały bronić tamy przed atakiem wojsk niemieckich. I tak o to w latach 1927 – 1932 powstał Afsluitdijk, co tłumaczy się tama zamykająca lub wał zamykający. Tama ma 32 kilometry długości, 90 metrów szerokości i ponad 7 metrów wysokości. W ramach jej budowy powstały także dwie sztuczne wyspy: Kornwerderzand oraz Breezand. Powstanie tamy spowodowało przekształcenie zatoki Zuiderzee w jezioro IJsselmeer. W Den Oever oraz Kornwerderzand wykonano śluzy umożliwiające przepływ z Morza Północnego do jeziora IJsselmeer oraz regulację poziomu wody w jeziorze. W latach 1931 – 1934 powstały wspomniane wyżej fortyfikacje stałe w dwóch zespołach: Kornwerderzand i Den Oever. Taktycznie podlegały pod dowództwo fortyfikacji pozycji pod Den Helder. W 1939 r. wybudowano także fortyfikacje polowe w Wons i Breezanddijk. Mapa. 02. Mapa umocnień w Kornwerderzand. Mapa za. Denkschrift über die niederländische Landesbefestigung. Obronę Kornwerderzand oparto na schronach bojowych zlokalizowanych po dwóch stronach śluzy na dawnej sztucznej wyspie. Oprócz nich wybudowano także schrony bierne pełniące rolę zaplecza dla socjalnego załogi, zaplecza technicznego, ukryć dla armat przeciwlotniczych, a także schrony obserwacyjne. Łącznie wybudowano 17 dzieł. Obiekty miały konstrukcję żelbetową ze ścianami grubości do 2,8 m. Największe wykonano jako dwukondygnacyjne. Zasadniczym uzbrojeniem dzieł były ciężkie karabiny maszynowe. Obronę uzupełniały armaty przeciwpancerne oraz armaty przeciwlotnicze. Do obserwacji służyły ścienne otwory obserwacyjne, peryskopy oraz kopuły obserwacyjne. Należy także nadmienić, że powszechnie stosowano otwarte stanowiska strzelnicze dla ckm (rzadziej armat ppanc). Organizowano je w międzypolach schronów lub też w bezpośrednim ich sąsiedztwie – w narożach wysokiego na ok 1 m żelbetowego muru okalającego budowlę od zapola. Jednakże w przypadku rozważania uzbrojenia schronu należy rozumieć uzbrojenie mieszczące się wewnątrz obiektu, a nie poza nim. Fot. 02. Schron V od strony bocznej. Po lewej w głębi kadru widoczne śluzy na Afsluitdijku. Fot. Łukasz Drzensla. To co czyni fortyfikacje Kornwerderzand wyjątkowymi, to ich usytuowanie w terenie, tzw. krajobraz forteczny. Dawna sztuczna wyspa Kornwerderzand to właściwie sześć falochronów dobudowanych do tamy Afsluitdijk, z niewielką powierzchnią lądu na łączeniach. Pomiędzy falochronami zlokalizowano dwie pary śluz. Przez środek wyspy przebiegała (i dalej przebiega) autostrada. Schrony zlokalizowano po obu stronach śluz, większość lokując na niewielkich połaciach lądu na łączeniach falochronów z tamą. Kilka ulokowano na końcach falochronów. Zadaniem umocnień było prowadzenie ognia wzdłuż autostrady: w kierunku Den Oever oraz Wons, a także obrona śluz. Wobec tego sytuacja była absolutnie wyjątkowa, ponieważ zaraz przed i zaraz za Kornwerderzand ląd zmieniał się w wąski pas autostrady. Schrony na lądzie prowadziły ogień wzdłuż autostrady, a te ulokowane na falochronach prostopadle do niej, ostrzeliwując także śluzy. Te ostatnie miały kierunki ognia ustawione w taki sposób, by w ich polu rażenia znajdowały się pozostałe obiekty. Przez dopasowanie umocnień do ukształtowania terenu (co wcale nie było takie trudne, wszakże budowa tamy uwarunkowana była zgodą na budowę fortyfikacji) koncentracja ognia była bardzo silna. Obsadę umocnień stanowiło 7 oficerów 220 żołnierzy oraz podoficerów. Dowódcą obrony Kornwerderzand był kapitan Christiaan Boers. Dowódcą schronów drugiej linii był z kolei porucznik Quirinus Ham. Po kapitulacji Holandii obaj zaangażowali się w działalność w konspiracji. Niestety, żaden z nich nie przeżył wojny. Kpt. Boers został w 1941 r. uwięziony w obozie koncentracyjnym Sachsenhausen, gdzie w 1942 r. zmarł. Z kolei por. Ham po aresztowaniu trafia do różnych obozów koncentracyjnych. W 1944 r. zostaje zabity w obozie w Mauthausen.
Schrony bojowe można podzielić na dwie grupy, według uzbrojenia: schrony dla ckm oraz dla armat ppanc. Nie występowały obiekty mające na uzbrojeniu obie te bronie. Schrony dla ckm posiadały w swoim wnętrzu jedną lub dwie izby bojowe. W każdej mieściło się jedno stanowisko bojowe ze strzelnicą. Schrony obrony przeciwpancernej otrzymały jedną lub dwie izby bojowe dla armat. W każdej mieściła się jedna strzelnica chroniona stalowym pancerzem wyprofilowanym w łuk. Pozostałe pomieszczenia schronów były przeznaczone na zaplecze socjalne załogi, izby dowodzenia, magazyny i łączność. Niektóre schrony otrzymały także kopuły obserwacyjne lub ścienne otwory obserwacyjne. Schrony posiadały także pisuary oraz latryny umieszczone na zewnątrz obiektu, aczkolwiek dobudowane bezpośrednio do niego. Największe schrony posiadały pisuar i latrynę zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. Mniejsze schrony, które miały tylko jedno wejście, otrzymały także wyjścia awaryjne.
W izbie bojowej ckm mieściła się jedna strzelnica dla ckm. Składała się ona z otworu o kształcie ściętego ostrosłupa, ze stopniowanym rozglifieniem, pokonującego grubość ściany oraz pancerza umieszczonego na licu ściany wewnętrznej. Stopnie rozglifienia wzmocnione były dodatkowo stalowymi kształtownikami. Pancerz składał się ze stalowej płyty z prostokątnym otworem do prowadzenia ognia. Otwór ów można było zamknąć przy pomocy dwóch zasuw umieszczonych w masywnej prowadnicy. Strzelnica nie była gazoszczelna. Karabin na podstawie polowej umieszczano na żelbetowo - ceglanym postumencie zlokalizowanym pod strzelnicą. Rozwiązanie to sprawia wrażenie wręcz prymitywnego, ponieważ wymiary zewnętrzne strzelnicy były spore, silnie cofnięta w głąb izby bojowej oś obrotu ckmu ograniczała kąt ostrzału jednocześnie wymuszając większe wymiary otworu strzelniczego, a niegazoszczelna konstrukcja wymuszała na obsłudze karabinu prowadzenie ognia w maskach gazowych. W izbie załogi znajdowały się drewniane ławki dla żołnierzy w pogotowiu oraz metalowe piętrowe prycze z siennikami. W izbach umieszczano także stoły czy taborety. Większe schrony posiadały także izby dowodzenia i łączności. Dowódcy i telefoniści mieli do dyspozycji własną pryczę. We wspomnianym pomieszczeniu łączności znajdował się telefon oraz centrala telefoniczna.
Do obserwacji służyły ścienne szczeliny obserwacyjne, peryskopy oraz kopuły. Szczególnie te ostatnie są godne uwagi. Stosowany typ kopuły wykorzystany był tylko w umocnieniach Afsluitdijku, czyli w Den Oever i Kornwerderzand. Kopuły były stalowe, z wewnętrzną średnicą 120 cm oraz wysokością aż 200 cm. Grubość ścianki kopuły była zmienna i największą wartość, 17 cm, osiągała przy otworach obserwacyjnych. Otworów obserwacyjnych było 5, co jest liczbą niespotykaną wśród kopuł innych państw europejskich. Otwory można było zamykać przy pomocy trapezoidalnych wkładek, które blokowano w pozycji zamkniętej przy pomocy dwóch rygli. Wejście do kopuły prowadziło od spodu. Na zewnątrz, ponad strop schronu, wystawała jedynie niewielka część kopuły, stanowiąca minimalny cel pionowy dla artylerii nieprzyjaciela. Oświetlenie pola walki miały zapewnić reflektory umieszczone w schronach VII i XVII. Niezwykle ciekawe jest niecodzienne rozwiązanie, jakie zastosowano by osłonić reflektory przed ogniem nieprzyjaciela. Reflektor znajdował się bowiem we wnętrzu schronu i z żadnej strony nie był odsłonięty. Aby oświetlał pole walki, a nie wnętrze schronu zastosowano system dwóch luster, w tym jedno ruchome, które można było wysunąć ponad strop obiektu. Snop światła padał na jedno lustro, które odbijało promienie w stronę lustra ponad stropem schronu. Tym drugim można było obracać w celu oświetlenia żądanego fragmentu terenu. Od góry otwór, przez który wystawiano lustro zabezpieczony był odsuwaną klapą pancerną. Jednakże do wybuchu wojny luster nie dostarczono. W Kornwerderzand wybudowano także jeden duży schron bierny pełniący rolę maszynowni oraz ambulatorium. W bliskim otoczeniu największych schronów znajdowały się także jednoizbowe zagłębione obiekty, które pełniły funkcje maszynowni. Zadaniem maszynowni było zapewnienie energii elektrycznej dla schronów, która wykorzystywana była zarówno do oświetlenia jak i wentylacji. 10 maja 1940 r. Niemcy napadły na Holandię. 12 maja Niemcy podjęli pierwszą próbę ataku na Kornwerderzand, bombardując umocnienia, jednak obrońcy nie ponieśli żadnych strat. W nocy z 12 na 13 maja dowódca bazy marynarki w Den Helder (Kornwerderzand i Den Oever podlegały taktycznie pod Den Helder) przysłał do Kornwerderzand trzy armaty plot oraz cztery ckm plot. 13 maja Niemcy zaatakowali z użyciem 8,8 cm armat przeciwlotniczych. Z pomocą przypłynęła holenderska kanonierka – Hr. Ms. Johan Maurits. Późnym popołudniem Niemcy spróbowali podejść do umocnień, ale obrońcy odpowiedzieli ogniem. Starty Niemców wynosiły kilku żołnierzy. 14 maja rano okręt odpłynął w stronę Wielkiej Brytanii. Po bombardowaniu Rotterdamu Holandia skapitulowała, co oznaczało także poddanie się Kornwerderzand. Warto natomiast zaznaczyć symboliczny wymiar obrony tych umocnień – to tutaj Wehrmacht ugrzązł i gdyby nie decyzja o kapitulacji, obrona mogłaby trwać znacznie dłużej. Czy wiesz, że?Tekst: Andrzej DrozdowskiNieco tajemnicza i pogmatwana jest historia armat ppanc, które zostały zastosowane w schronach obrony przeciwpancernej na pozycji Kornwerderzand. Były to działa typu Kanon van 5 Kazemat No 1 HIH Siderius 5cm L50 No1), których w tej specyfikacji wyprodukowano zaledwie 8 sztuk w 1933 roku. Armaty tego typu zostały wykorzystane jedynie w schronach wzniesionych w Den Oever i Kornwerderzand. Unikalność tej konstrukcji polegała na tym że armaty były dostarczane z dwoma rodzajami podstawy, forteczną i polową (kołową). Podstawa forteczna wykorzystywana była naturalnie w schronach bojowych, natomiast po przeniesieniu armaty na podstawę polową/kołową, można było ją używać w przygotowanych wcześniej umocnieniach ziemnych. Armaty te zostały rozmieszczone w następujący sposób: Den Oever:
Po wyprodukowaniu armat na kombinowanych podstawach armia holenderska zamówiła w 1936 następne działa tego typu oznaczane jako Kanon van 5 Kazemat No 2 (5cm L50 AI Hembrug), które występowały jedynie na podstawie fortecznej. Zamówiono ich około 60 sztuk i stanowiły one uzbrojenie „kazamat rzecznych”, wznoszonych do obrony przepraw przez Ijssel i Mozę. Co ciekawe, do armat nie było wystarczającej ilości podstaw fortecznych. Na 60 dostarczonych dział przypadało 45 podstaw. Przed niemiecką inwazją w maju 1940 roku zostało złożone zamówienie na kolejnych 15 egzemplarzy dział, jednak nie zostało ono prawdopodobnie zrealizowane. Dane techniczne armaty Kanon van 5 Kazemat No 1:
Źródła
|
Najnowsze artykuły
Powiązane projekty Archiwum artykułów
Znajdź nas na Facebooku |